Nasze wyjazdy » 2020

"Szkoła Ognia 2020" - Wielkopolska lipiec 2020

Nie każda rekonstrukcja musi być finansowana przez gminę i stawiać rekonstruktorów w pobliżu dmuchanego zamku. Jak pokazała pandemia, większość wrześniowej rekonstrukcji nie widzi innej drogi na realizację pasji. Patrzymy w zupełnie przeciwnym kierunku.


Nadszedł nareszcie lipiec. Po wszystkich zawieruchach z pandemiami i odwołaniem imprez rekonstruktorskich, czekaliśmy z wytęsknieniem na 15 lipca. Część z nas odliczała dni, inni siedzieli z nosem w prognozie pogody. Wszyscy przejęci. Wkrótce mieliśmy wyruszyć w teren, wraz z Handmet Military.


Nadszedł środowy poranek. Rozpoczął się ruch, telefony, smsy. Zakupy spożywcze, ładowanie sprzętu w magazynie. Ruszyliśmy by rozpocząć doroczną „Szkołę Ognia 1939”, czyli nasz własny inkubator historyczny, osadzony w realiach mobilizacji ostatnich dni sierpnia.


Na czym polega nasze przedsięwzięcie? Spędzamy 5 dni w realiach wojskowych roku 1939. Szkolimy się na przygotowanych stanowiskach bojowych artylerii przeciwlotniczej, śpimy pod płachtami namiotowymi, gotujemy w polowej kuchni oraz organizujemy wypady terenowe kolumny motorowej. Jest dowódca plutonu, jest ogniomistrz szef i dowódcy pododdziałów. Są regulaminy, ale także zwykły dowcip wojskowy. Niesamowite wrażenie robiły szczególnie nocne alarmy.
W naszym projekcie towarzyszyło nam trzech kolegów z Fundacja im. Grupy Operacyjnej "Śląsk" 1939, a także dwóch z SRH Wrzesień 39. Dysponowaliśmy armatą przeciwlotniczą 40 mm wz.36, ciągnikiem PZInż 343, Polskim Fiatem 508/518, nkm 20 mm, 2 ckm wz.30 i lkm wz.08/15. Do tego zbudowaliśmy sieć łączności kablowej do prowadzenia ognia oraz po raz pierwszy mieliśmy okazję wypróbować posiadane przez nas radiostacje.

 

Relacje będziemy prowadzić tematycznie, gdyż nie sposób opowiedzieć wszystkiego w jednym wpisie. Jak pokazało życie, rekonstrukcja w polu jest zupełnie czym innym niż statyczne pokazy dla widzów. Nie ma tu miejsca na słabości i skargi. W cenie jest pot, wysiłek i przywiązanie do zasad służby.
„Wódź nam powierzył broń przeciwlotniczą,
więc naszym hasłem cel i traf!”